Web Content Accessibility Guidelines

Kontrast
Kursor
Czcionka
Obrazy
Odnośniki

Królowa piosenki na krynickim deptaku

Hanka Ordonówna

Minęło prawie 100 lat, a dalej bez trudu rozpoznamy jej hit Miłość ci wszystko wybaczy ze słowami Juliana Tuwima. Gwiazda przedwojennej rewii i kabaretu – Hanka Ordonówna – była w latach 30. jednym z gości krynickiego hotelu Patria. Piosenkarka o charakterystycznym, ciepłym głosie była zarazem kolejną postacią, na której biografii położyły się cieniem przeżycia wojenne.

Córka ubogiego kolejarza Władysława Pietruszyńskiego i Heleny z Bieńkowskich, pierwsze występy zanotowała w wieku 16 lat w warszawskim teatrze Sfinks, czyli tam, gdzie zaczynał też swoją karierę Eugeniusz Bodo. W tym okresie przyjęła pseudonim Anna Ordon.

Krytycy pisali o „nieoczekiwanych załamaniach” jej głosu, „wąskich utanecznionych rękach” (Jerzy Jurandot) i „dziwnych skalach – bardzo niskim dole i cienkim, dziecięcym wysokim tonie” (Ludwik Sempoliński). Kojarzona była bardziej z lekką rewią, niż z „wysoką” sztuką teatru. Publiczność kochała jednak Ordonównę bezgranicznie.

Od rytmicznego wykonania nieznanego hiszpańskiego tanga Uliczka w Barcelonie, przez liczne w jej repertuarze piosenki żydowskie (Mein jidisze Mame), po słynną Miłość ci wszystko (…), oryginalnie piosenkę do filmu Szpieg w masce (1933) – głos Ordonówny to jeden z symboli krótkiego, ale niesłychanie żywego fermentu artystycznego polskiego międzywojnia.
Przeżyła nieszczęśliwą miłość, która doprowadziła ją do nieudanej próby samobójczej. Bliznę po strzale w skroń zasłaniała potem kapeluszem lub toczkiem. Ostatecznie wyszła za mąż za hrabiego Michała Tyszkiewicza, który pisał dla niej teksty części piosenek.

W drugiej połowie lat 30. piosenkarka odwiedziła nowoczesny hotel Patria, wybudowany przez Jana Kiepurę i Marthę Eggerth. Zachowało się jej zdjęcie na tarasie obiektu z Kiepurą i znanym aktorem Igo Symem – scenicznym partnerem Ordonówny, który później, już w czasie okupacji złożył na piosenkarkę niesławny donos do Gestapo.
Ówczesna Krynica była prawdziwym artystycznym tyglem. Na zdrojowym deptaku można było spotkać takie postaci, jak Tadeusz Boy-Żeleński, Julian Tuwim, Kornel Makuszyński, Antoni Słonimski, Irena Krzywicka, Władysław Szpilman czy Zofia Kossak-Szczucka.

Po uwolnieniu z więzienia w na Pawiaku, dokonanym dzięki staraniom męża (interweniować miał u samego Hitlera zaprzyjaźniony z Tyszkiewiczem król Włoch) przedostała się do radzieckiej strefy okupacyjnej. Aresztowana przez NKWD, trafiła do łagru w Uzbekistanie. W czasie pobytu w Związku Radzieckim zaangażowała się w pomoc osieroconym polskim dzieciom. Na mocy układu Sikorski-Majski została ewakuowana z sierocińcem najpierw do Bombaju, potem do Bejrutu. Ciężko chora na gruźlicę, zmarła w 1950 roku. Została pochowana na polskim cmentarzu w stolicy Libanu.